Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 28

Meg u Ciebie też ta krew była taka "żywa" ?
Ile czekałaś na rozwój akcji ?

Nic więcej się nie dzieje więc nigdzie się nie wybieram.
U mnie porodu już chyba nic nie oznacza,...
Meg u Ciebie też ta krew była taka "żywa" ?
Ile czekałaś na rozwój akcji ?

Nic więcej się nie dzieje więc nigdzie się nie wybieram.
U mnie porodu już chyba nic nie oznacza, podejrzewam,że nawet gdyby mi się rozwarcie zrobiło to chodziłabym z kilkoma centymetrami jeszcze miesiąc.

Polika nie da się odstresować, bez dzisiejszych wiadomości miałam ogromnego stracha na samą myśl o porodzie a teraz mnie po prostu paraliżuje samo słowo "poród" :/

Dlaczego u mnie nic nie może dziać się normalnie tylko wiecznie z jakimiś przebojami :/
rozwiń

11 lat temu ~Ewik
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności