Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 29
A może zakupy ubranek przez internet? Ja spróbowałam i w sumie nie narzekam, chociaż na początku nie mogłam trafić z rozmiarem ;)
To co w NEXT się opłaciło - tzn. nie było straaasznie drogie...
A może zakupy ubranek przez internet? Ja spróbowałam i w sumie nie narzekam, chociaż na początku nie mogłam trafić z rozmiarem ;)
To co w NEXT się opłaciło - tzn. nie było straaasznie drogie to 3-paki i 5-paki bodziaków, bardzo dobrych jakościowo, aż żałowałam, że mi mały z nich wyrósł, bo wszystkie sprzedałam prawie nieśmigane. Jest też taki sklep świat malucha chyba on-line, dość dobry cenowo i jakościowo.. chyba, że pomyliłam nazwę. Jeśli ktoś będzie chciał, to poszukam jak się nazywał.
Dziewczyny, a powiedzcie, jak to jest u Was z zakupami? Chodzicie z maluszkami? Bo jak ja powiedziałam, że chcielibyśmy właśnie z małym do Riviery wstąpić (w godzinach porannych, po otwarciu, aby nie było tłumów), to myślałam, że mnie teść zje :P Ja mam odnośnie tego mieszane uczucia, bo wiadomo, że to muzyczka, klima i ludzie, ale z drugiej strony nie mówię o 3 godzinnym siedzeniu w galerii, tylko max 40 minut (wstąpić do empiku po zdjęcia, koszulki mężowi kupić, bo jest potrzeba i wyjść). Sama nie wiem. Klima jest tam w miare nowa, bo i galeria nowa, o 10-11 ludzi nie powinna być masa. Jak to u was wygląda?
Wczoraj nam się mały rozkrzyczał na spacerze okropnie. Niby nie była jeszcze jego pora jedzenia, więc myśleliśmy, że jesteśmy bezpieczni ;-)
Och, stresujące to było, a on krzyczał i krzyczał. Pomogło dopiero wyjęcie go z wózka i niesienie w pionie przytulonego.. Aż strach się wypuścić dalej. Myslicie, że noszenie mleka w termotorbie na takie wypadki jest ok? Czy ono się tak nie "zepsuje" w ciągu 2-3 godzin?
rozwiń
11 lat temu
~Beatar