Odpowiadasz na:

Re: Jak żyć po stracie żony (koronawirus)

Ale nie można zamykać się tylko z jedną osoba,choćby najważniejsza i najcudowniejsza. Trywialne ale masz córkę,ona napewno Cię potrzebuję,Ty jej też. Możecie sobie pomóc bo to trudny czas dla Was... Ale nie można zamykać się tylko z jedną osoba,choćby najważniejsza i najcudowniejsza. Trywialne ale masz córkę,ona napewno Cię potrzebuję,Ty jej też. Możecie sobie pomóc bo to trudny czas dla Was obu. Może masz jakieś zapomniane hobby? Zajęcie myśli i rąk pomaga. Wyjazd żeby oderwać się od znajomych miejsc i rytuałów ,jeśli to możliwe. Nie szukaj plasterka na żałobę,ja trzeba przeżyć i nie da.sie przyspieszyć. Rozmawiaj z córką ,płacz,wściekaj się . To normalne rozwiń

2 lata temu ~Po czasie
  • Polityka prywatności