Odpowiadasz na:

Re: Jak żyć po stracie żony (koronawirus)

Trudna sytuacja. Kiedys poznalam wdowca, 6 miesiecy po smierci jego zony. W przedpokoju wisial jej plaszcz, szaliki. Codzienne nasze spacery na cmentarz. Mimo, ze oboje bylysmy zainteresowani... Trudna sytuacja. Kiedys poznalam wdowca, 6 miesiecy po smierci jego zony. W przedpokoju wisial jej plaszcz, szaliki. Codzienne nasze spacery na cmentarz. Mimo, ze oboje bylysmy zainteresowani nowym zwiazkiem, nie udalo sie przezrwac. rozwiń

2 lata temu ~
  • Polityka prywatności