Odpowiadasz na:

Co sądzić o takiej sytuacji?

Witam,
piszę bo bardzo potrzebne rady. Otóż latem odezwałam się do znajomego. Nie mieliśmy kontaktu dobrych parę lat. Spotkaliśmy się kiedyś tam parę razy ale nie wyszło nic. Kontakt...
Witam,
piszę bo bardzo potrzebne rady. Otóż latem odezwałam się do znajomego. Nie mieliśmy kontaktu dobrych parę lat. Spotkaliśmy się kiedyś tam parę razy ale nie wyszło nic. Kontakt umarł samoistnie.
Otóż odezwałam się latem do niego. Standardowo wymieniliśmy smsy co słychać co słychać. Poprosiłam aby poszedł że mną na wesele jako osoba towarzysząca . Odmówił i nastała cisza.
Po dwóch tygodniach odezwałam się w jego urodziny z życzeniami. Pytałam jeszcze czy ma wolne i co robi. Odpisal, że wolne i obowiązki w domu. Zapytałam o plany na urlop. Odpisal nie mam. Już nie pamiętam czy pytał o moje plany na urlop. Ale napisałam więc mógł pytać. Po czym zapytałam czemu mi odmawia pójścia z nią na wesele i zachęcałam. Nic nie odpisał.
Po jakimś czasie znowu się odezwałam. Musiałam się przedstawić bo miał awarie telefonu. Odpisal, że ma się dobrze.
Teraz się dowiedziałem, że na urlopie tak nie wyjeżdżał ale się ozenil. Czemu skłamał, że nie ma planów. Czemu nie powiedział? Chciał zdradzić czy się wstydził swojej kobiety i tego ślubu bo jest panna z dzieckiem?
Co sądzić o takiej sytuacji ?
rozwiń

2 lata temu ~Klaudia
  • Polityka prywatności