Niewinnego prztyczka w ucho "proponowałam", ale tamtędy (zwykle) gumka od maski ciągnie się. Sprawa między nami, nie warta kruszenia kopii. Pokora zawsze i wszędzie. Niewinnego prztyczka w ucho "proponowałam", ale tamtędy (zwykle) gumka od maski ciągnie się. Sprawa między nami, nie warta kruszenia kopii. Pokora zawsze i wszędzie. http://youtu.be/28vjeo1VukI rozwiń