Odpowiadasz na:

No tym się właśnie leczyłam oprócz snu. Czosnkiem, miodkiem i cytrusami. A najfajniejszym odkryciem było, że kawa i słodycze nie są potrzebne do życia. Jak już mogłam wyjść z domu, to poleciałam po... No tym się właśnie leczyłam oprócz snu. Czosnkiem, miodkiem i cytrusami. A najfajniejszym odkryciem było, że kawa i słodycze nie są potrzebne do życia. Jak już mogłam wyjść z domu, to poleciałam po sok pomidorowy i zakwas z buraka :D

2 lata temu ~z głową w chmurach
  • Polityka prywatności