Autorytaryzm jak władzę sprawuje jedna osoba ?
W USA jest jeden prezydent i on sprawuje realną wladzę, w Wlk Brytanii Jeden premier. PLus do tego parlament.Ale gdy się w USA pojawił...
Autorytaryzm jak władzę sprawuje jedna osoba ?
W USA jest jeden prezydent i on sprawuje realną wladzę, w Wlk Brytanii Jeden premier. PLus do tego parlament.Ale gdy się w USA pojawił Trump to podniósł się wrzask i**otów.
Głupstwa pleciesz człowieku, bo to nie jest poprawna analiza polityczna.
Autorytaryznm to jest bardzo mgliste pojęcie sugerujące, że władzę sprawuje jedna osoba, jakiś charyzmatyczny przywódca o specyficznej ideologii nawołującej do jedności. Ale to rzadkość, zwykle taki przywódca ma za sobą jakieś potężne środowisko, w interesie którego tę władzę sprawuje, a inne siły polityczne nie istnieją lub są marginalizowane.
Jest to błędna terminologia i błędne spojrzenie na strukturę polityczną. Mamy lepsze koncepcje, stosując niezłą perspektywę badawczą Acemoglu i Robinsona, albio Lewiatana Nieobecnego w społecznościach plemiennych, albo Lewiatana Despotycznego jak w Rosji czy Chinach, Lewiatana Ujarzmionego w demokracji albo Lewiatana Papierowego jak w latach 1989 - 2015 w Polsce, w Grecji czy Włoszech.
W Polsce lat 1989 - 2015 władzę realną sprawował ukryta jedna siła polityczne, czyli uklad postkomunistyczny, który się ukrywał pod różnymi przebierankami, a to Unia Demokratyczna , a to Unia Wolności, a to Lewica a to SLD, a to Platforma, a toRuch Palikota, a to to Nowoczesna i tak da capo al fine. Państwo było teoretyczne, z dykty, c...,d..., i k... kupa.
Demokracji nie było, bo była tylko fasada demokratyczno-liberalna. Była tylko jedna partia opozycyjna PC a potem PIS, której nie można było ze względów formalno-konstytucyjnych zdelegal;izować, ale przecież jednoznacznie wszystkie media reżimowe twierdziły, żę PIS to partia niewybieralna. Ale dzięki tej małej szczelinie w tym lodowcu dało się ten reżim rozsadzić A gdy PIS wygrał demokratycznie wybory natychmast ruszyła machina propagandowa i totalopozycyjna piszcząca, że to faszyzm. Dopiero PIS zaczął budować struktury Lewiatana Ujarzmionego, a uklad poskomunistyczny, który wolał bezradne państwo z dykty, przeciwko temu zaprotestował, licząć na wsparcie zagranicy. Czy ulica i zagranica to są demokratyczne metody ?
Trzeba patrzeć na rzecz realnie i korzystać z wiedzy naukowej, a nie z mediów zagranicznych.
rozwiń
1 rok temu
~łowca absurdów
