Odpowiadasz na:

Nasuwa się pewne skojarzenie, pomiędzy grą naszych piłkarzy w Katarze, a stylem polskiej polityki. Powiedział byś że trudno o gorszą reprezentację na tych mistrzostwach. Grają jak łachudry, a... Nasuwa się pewne skojarzenie, pomiędzy grą naszych piłkarzy w Katarze, a stylem polskiej polityki. Powiedział byś że trudno o gorszą reprezentację na tych mistrzostwach. Grają jak łachudry, a jednak przegrywając wygrywają i idą dalej. Chamstwem i brutalnością starają się wypełnić luki swojej niekompetencji. Zarabiają duże pieniądze, co nie przekłada się na jakość ich pracy. Jeżeli pokonają Francję, to klękajcie narody. Trzeba chyba będzie świat przemeblować na nowo. Lub prościej, iść z duchem Prawa i Sprawiedliwości.
Listopad 2023. Przed nami nasz polski Mundial. Wydawać by się mogło, przynajmniej na dzisiaj, że dotychczasowy mistrz nie ma szans na obronę tytułu. Gra tak, że aż oczy bolą patrzeć. Potyka się co rusz o własne nogi. Traci swoich kibiców. Wypadnie zaraz z Ligi Europejskiej, która nakłada na niego co rusz nowe kary. Powiedział byś, że trudno było by z nim przegrać. Wystarczy wejść na boisko z drużyną fachowych, wytrzymałych, pełnych zapału zawodników. Ustalić strategię gry, porwać za sobą publiczność stylem gry. Po prostu grać, a zwycięstwo będzie pewne. Na dzień dzisiejszy, jak mówił Jan Borodo, ten konkurujący o tytuł mistrza klub, ma już trenera/kapitana. Ma też strategię, jakże prostą : wygrać. Gorzej z zawodnikami. Co prawda, mają już jakieś doświadczenia w grze w różnych klubach, ale delikatnie mówiąc ich gra du .p y nie urywa. Lenie z nich okropne i kondycyjnie do bani. I na tym kończę, bo nie znam się ani na piłce, ani na polityce.
rozwiń

1 rok temu ~jaq
  • Polityka prywatności