Odpowiadasz na:

Re: czy parking = obity samochód

Zgodzę się szkoda nerwów. Ostatnimi czasy sąsiad próbował zaparkować na moim autku, jego tłumaczenie - "nie widział mojego samochodu". Kolor mam jasny więc całe szczęście, że nic się nie stało.... Zgodzę się szkoda nerwów. Ostatnimi czasy sąsiad próbował zaparkować na moim autku, jego tłumaczenie - "nie widział mojego samochodu". Kolor mam jasny więc całe szczęście, że nic się nie stało. Ręce opadają po prostu :(

14 lat temu bettyboop
  • Polityka prywatności