Odpowiadasz na:

Re: czy parking = obity samochód

Masz racje (:-;). Z tą tylko różnicą ,że u nas na Pomorzu to jeszcze jest wysoka kultura na drogach !
Np: w Wejherowie pieszy wchodzi na jezdnię tak jak w Kanadzie. Nie patrzy ! Za to...
Masz racje (:-;). Z tą tylko różnicą ,że u nas na Pomorzu to jeszcze jest wysoka kultura na drogach !
Np: w Wejherowie pieszy wchodzi na jezdnię tak jak w Kanadzie. Nie patrzy ! Za to miejscowi kierowcy są czujni i wszystkie auta stają przed przejściem .
- Tak być powinno wszędzie.
A zobacz jak jeździ się w Warszawie . Tam to dopiero jest CHOŁOTA !
Takiej , to chyba nie ma nigdzie na świecie. Pieszemu po piętach jeżdżą. Tak jak było kiedyś , tak jest i dzisiaj. Nic się nie zmieniło
Tam , np; dwóch kierowców stanie na zwężeniu drogi naprzeciw siebie i jeden drugiemu nie ustąpi. Jak Policja nie zainterweniuje , to po długim czasie wyjdą z aut i pobiją się . Tacy są warszawiacy.
Zresztą ich chamstwo na drogach widać latem ,jak jadą na półwysep helski .
rozwiń

13 lat temu ~driver#1
  • Polityka prywatności