Odpowiadasz na:

Re: Rzucanie palenia

Nie pale juz okolo 11 miesiecy....
W maju dowiedzialam sie,ze jestem w 4 tyg.ciaży-postanowilam rzucic i udalo sie-nie pale.
Bylo ciezko,w tamtym okresie gdyby ktos mi dal paczke...
Nie pale juz okolo 11 miesiecy....
W maju dowiedzialam sie,ze jestem w 4 tyg.ciaży-postanowilam rzucic i udalo sie-nie pale.
Bylo ciezko,w tamtym okresie gdyby ktos mi dal paczke fajek to chyba bym ja zeżarła z opakowaniem,ale jak sobie wyobrazilam moje malenstwo w oparach dymu,zawzielam sie...
Owszem,wczesniej kilka razy probowalam rzucic-nic z tego,bylam nawet na jakies odtrutce u jakiegos bioenergoterapeuty,nie pomoglo,palilam 8 lat....
Dzis jestem z siebie dumna,mam zdrowegoi syna,moge bez obaw karmic piersia...Zycie bez fajek jest lepsze-w aucie nie smierdzi,w domu rowniez...-niec zdawalam sobie sprawy,ze fajki tak smierdza....
rozwiń

14 lat temu olaolenka24
  • Polityka prywatności