Odpowiadasz na:

Re: Czy kobieta (40+),samotna matka może jeszcze znaleźć przyjaciela,partnera?

Marzyłam tylko, aby w tę dyskusję włączył się Anty.

Wiem dobrze czego chcę.
Poznałam w swoim życiu paru mężczyzn,którzy zainteresowali się taką kobietą jak ja - samotną...
Marzyłam tylko, aby w tę dyskusję włączył się Anty.

Wiem dobrze czego chcę.
Poznałam w swoim życiu paru mężczyzn,którzy zainteresowali się taką kobietą jak ja - samotną matką.Na poczatkiu widzieli mnie u swojego boku - byłam o kilkanaście lat młodsza od nich,w miarę atrakcyjna,wykształcona itp....na ale te dzieci ("czy mogłabyś oddac je byłemu mężowi na wychowanie"). Poza tym (tu znowu mnie obsztorcujesz) ja nie nadaję się na partnerkę mężczyzny 60-cio letniego - jestem aktywna sportowo,mam inne zainteresowania,poglądy ...to prawie cały kosmos.
Natomiast jeżeli spotykam rówieśników (+5) to okazuje się ,że dla nich, najwiekszą wartość kobiety stanowi jej majątek (koniecznie musi mieć dom lub mieszkanie,do którego chciałby się wprowadzić),a dzieci......

On: się rozwiódł,znowu jest wolnym strzelcem,ty kobieto "tak",ale bez "dodatku",to zakłóca harmonię.Poza tym dzieci ograniczają wolność kobiety - zabierają jej czas,który mogłaby mu poświęcić, ograniczają jej możliwości finansowe (blokuje jej wyjazd na narty,wspólne podróże).

Szukam Kogoś,dla siebie.Kogoś kto zaakceptuje fakt posiadania przeze mnie potomstwa i bedzie potrafił zrozumieć,że jeszcze przez parę lat moje życie bedzie przyporządkowane innemu rytmowi.
Jak każdy potrzebuję odrobiny zrozumienia,ciepła,uczucia.Potrzebuję bliskości,intymności nie tylko cielesnej,ale i duchowej - ale nie potrzebuję nudnego faceta i tzw.litości.


Szkoda Anty,że Jesteś taki młody....... :-)
rozwiń

13 lat temu ~kobieta/matka
  • Polityka prywatności