Odpowiadasz na:

Re: Czy dostałyście pierścionek zaręczynowy z brylantem od swojego faceta?

Ja nie wybierałam sobie pierscionka. Jest to dla mnie wielkie nieporozumienie jeśli przyszła narzeczona sama go wybiera. Przeciez najcudowniejsze oświadczyny to takie kiedy zupełnie sie ich nie... Ja nie wybierałam sobie pierscionka. Jest to dla mnie wielkie nieporozumienie jeśli przyszła narzeczona sama go wybiera. Przeciez najcudowniejsze oświadczyny to takie kiedy zupełnie sie ich nie spodziewasz.
U mnie tak było, cudowny spacer, rozmowy na ławeczce i w pewnym momencie pudełaeczko i pytanie. Nie zapomne tego do końca życia.
Pierscionek oczywiście z brylantem (kamień i delikatna oprawa złota).
A cena i wilekość nie gra tu roli, liczy sie serce, uczucie i nie żaden przymus, tylko to iż Twój mężczyzna czuje to, iż chce spedzić z Tobą resztę swoich dni i sam wybiera u jubilera symbol swojego uczucia.
takie jest moje zdanie...
pozdrowienia dla wszystkich przyszłych i obecnych żon...
rozwiń

19 lat temu meg1
  • Polityka prywatności