Odpowiadasz na:

Re: nnt. Praca dla mojej mamy

Agusia, jest dokładnie tak jak pisze zabolinka :) Tyle tylko, że czasami są takie sytuacje, że ktoś się zwoli, albo dostanie awans i przeniesienie np. na inny wydział, wtedy też i w ciągu roku są... Agusia, jest dokładnie tak jak pisze zabolinka :) Tyle tylko, że czasami są takie sytuacje, że ktoś się zwoli, albo dostanie awans i przeniesienie np. na inny wydział, wtedy też i w ciągu roku są do obsadzenia różne stanowiska - jeśli mówimy o pracownikach socjalnych i na recepcji. Jednak jeśli chodzi o pracowników biurowych/administracyjnych to nie wiem jak często są konkursy/rekrutacje.
Jeśli chodzi o samą pracę to faktycznie ma sporo plusów, jest wiele profitów z których może skorzystać rodzina i sam pracownik. Moja mama w tym roku była na wakacjach w Łączynie - ośrodku wypoczynkowym UG. Warunki ok, łądne domki, śliczna okolica i co najważniejsze ceny za wynajem śmiesznie niskie :)
rozwiń

12 lat temu ~paulyn
  • Polityka prywatności