Odpowiadasz na:

Re: Farby do ścian i sufitów- proszę o poradę

Było czytać, co pisałem o Tikkurili rok temu :D

Niedawno pomalowałem kuchnię.
Na sufit dałem Śnieżkę. Jej jakość przez lata od założenia niniejszego wątku niezmiernie się...
Było czytać, co pisałem o Tikkurili rok temu :D

Niedawno pomalowałem kuchnię.
Na sufit dałem Śnieżkę. Jej jakość przez lata od założenia niniejszego wątku niezmiernie się poprawiła w przeciwieństwie do Dekorala, który się schrzanił straszliwie.

Na ściany poszła moja ulubiona Dekso 5 z Fluggera.
Kolor: 1418, praktycznie analog RAL 3003
Przy tak wściekłym kolorze, Pani we Fluggerze z góry uprzedziła, że konieczne będą 3 warstwy (tak było) a co więcej... konieczny będzie podkład.
Jak machnąłem podkład, to sąsiedzi zastanawiali się, co jest ze mną nie tak ;].
Podkład pod czerwonego Fluggera nawet nie jest różowy. TO kolor damskiej bielizny (w nomenklaturze kobiecej nazwałbym go halkowo-majtkowym) :D

Ale po 3 warstwach właściwego koloru ściany wyszły epicko. Piękny, głęboki, matowy kolor, bez przebarwień czy smug
No a Dekso 5... nawet zafajdana klejem od płytek czy fugą.... zmywa się do czysta bez śladu szorowania.
rozwiń

7 lat temu ~sa∂yl
  • Polityka prywatności