Odpowiadasz na:

W krótkich słowach - adwokat liczy tylko na kasę. Im dalej w sprawie tym mniej jest zainteresowany nią. Odbieram wrażenie że nie liczy się sprawa a tylko zysk. Liczy się wysokość honorarium... W krótkich słowach - adwokat liczy tylko na kasę. Im dalej w sprawie tym mniej jest zainteresowany nią. Odbieram wrażenie że nie liczy się sprawa a tylko zysk. Liczy się wysokość honorarium uzależnione od przedmiotu sprawy i jego wartości. Im większa wartość sporu tym adwokat chce więcej kasy. Średnio wychodzi około 250 zł netto wzwyż. Nawet jedna pani, która się reklamuje tutaj na forum chciała 10 tyś zł. Rozpiętość chęci wynagrodzeń na przykładzie 10 adwokatów - od 2000 zł po 10 tyś zł. netto. Jakiś koszmar :) .

Najśmieszniejsze jest to że adwokaci wpisują "historyjki" na tym forum tylko po to aby się zareklamować, że Pani Marysia poleca takiego a takiego adwokata. Jest to takie dziecinne i takie śmieszne. :)

Kontaktowałem się z kilkoma adwokatami w jednej sprawie. Chciałem przede wszystkim ustalić wynagrodzenie na zasadzie oszacowania nakładu pracy do sprawy, tak aby móc na samym początku wiedzieć jaka będzie kwota do zapłaty. Chciałem również, aby w razie wygranej koszta zastępstw procesowych przypadły mi a nie adwokatowi. Wydawałoby się że 2 małe proste sprawy, jednak w praktyce znaleźć takiego adwokata graniczy z cudem. Większość nie powie ci na samym początku ile chcą pieniędzy tylko w momencie podpisywania umowy. Przede wszystkim liczą na wygraną od sprawy a "widełka" są wysokie i im większy przedmiot sprawy. Większość nie odpuści wygranej i będą chcieli honorarium na początek sprawy i "widełka" od wygranej. Nawet nie będą chcieli się podzielić wygraną, choć koszta zastępstw procesowych należą się stronie wygranej a nie adwokatowi. Tylko w sprawie z urzędu z mocy prawa przysługują "widełka" adwokatowi a nie wygranej stronie.

Nikomu nie polecam iść do sądu, jeśli ktoś ma możliwość załatwienia tego osobiście, nawet kosztem zdrowia, swojego czasu, to powiem że złożenie sprawy do sądu niczego nie daje i może mieć odwrotny skutek od zamierzonego. Czytałem bardzo dużo wyroków i sędziowie według własnego klucza wydają wyroki, czasami wbrew faktom, wbrew temu co było Tak poprostu mają takie widzimisie.

Najlepiej rozwiązywać problemy osobiście i według własnego rozumu. A przede wszystkim podpisywać umowy, im bardziej szczegółowe tym lepiej i dobrze poznać przyszłego kontrahenta, bo jak nie ma umowy i nie zna się człowieka, to tylko mogą być problemy.

Do tego jeśli masz obowiązkowe OC, to wiedz że ubezpieczyciel jest ostatnim, któremu zależy na twojej sprawie. Jednak warto zawsze przeczytać OWU - ogólne warunki ubezpieczenia, żeby wiedzieć jakie masz prawa w ubezpieczeniu np. czy przysługuje ci zwrot kosztów za wynajęcie adwokata. Jednak zawsze trzeba się spytać najpierw ubezpieczyciela czy pokryje ci koszty adwokackie. Jeśli wiesz że przeciwnik może Cię pozwać to najpierw skontaktuj się z ubezpieczycielem abyś w razie otrzymania pozwu mógł przystąpić do sprawy z danym prawnikiem bo tylko są 2 tygodnie na odpowiedź na pozew do sądu.

Sprawa wyboru adwokata jest bardzo bardzo trudna, ja sam szukałem adwokata około miesiąc.
rozwiń

4 lata temu mariannn
  • Polityka prywatności