Odpowiadasz na:

Re: jak schudnąć... :(

Dzięki dziewczyny właśnie o takie odpowiedzi mi chodziło! Chyba od dziś zacznę nowe życie - wiem taki slogan ale jakoś tak wasze odpowiedzi mnie fajnie zmotywowały, dziękuję bardzo! A co sądzicie o... Dzięki dziewczyny właśnie o takie odpowiedzi mi chodziło! Chyba od dziś zacznę nowe życie - wiem taki slogan ale jakoś tak wasze odpowiedzi mnie fajnie zmotywowały, dziękuję bardzo! A co sądzicie o tym, zeby jeść co 3 godziny? Tak też słyszałam że jest dobrze bo organizm nie ma czasu zgłodnieć wiec się nie rzucamy wygłodniałe na jedzenie..
Poruszylyście też ważny temat, który jest dla mnei problemem.. To, że nie lubie sama siebie, chyba już tyle nasłuchałam się przykrych rzeczy na swój temat, ze w końcu uwierzyłam..:( Koleżanka mówiła mi też, że w Gdyni jakaś babka zajmuje się osobami otyłymi, słyszałyście o tym coś? Bo tak sobie myślę, że przydałby mi sie ktoś z kim mogłabym pogadać w cztery oczy szczerze o tym jak mi czasem źle.. może jakbym to zrzuciła z siebie to jakos tak łatwiej by też szło odchudzanie..? Jakby ktoś miał na nią namiar dajcie proszę znać!

Jeszcze raz bardzo dziękuję za rady, jesteście kochane!
rozwiń

12 lat temu Werrra
  • Polityka prywatności