Re: Absorbujące dziecko-już nie mam siły
gościówa nie masz racji. Dzieci są różne, ja byłam wszędzie, nie można było mnie upilnowac, efektem to złamana noga, kośc ogonowa w wieku dwóch lat, poparzenia itp.
Moja siostra za to...
gościówa nie masz racji. Dzieci są różne, ja byłam wszędzie, nie można było mnie upilnowac, efektem to złamana noga, kośc ogonowa w wieku dwóch lat, poparzenia itp.
Moja siostra za to aniołek, gdyby nie ona moja mama by zwariowała.
Rózne są dzieci - co za chamstwo mówienie ze ktoś sobie na takie dziecko zapracował.
rozwiń
12 lat temu
~emenems n.zalg.