Odpowiadasz na:

Tandeta

Miałem wątpliwą przyjemność mieszkania na tym pożal się Boże osiedlu przez ponad rok...
Budynki ciągle osiadają co powoduje pękanie ścian (nie rysy), instalacje położone chyba przez...
Miałem wątpliwą przyjemność mieszkania na tym pożal się Boże osiedlu przez ponad rok...
Budynki ciągle osiadają co powoduje pękanie ścian (nie rysy), instalacje położone chyba przez domorosłych fachowców, układy mieszkań chyba też były projektowane przez gimnazjalistów podczas przerw między lekcjami.
Kostka brukowa już po pierwszym roku tak zdeformowana jak na jakimś torze przeszkód.
Lokalizacja, no cóż bloki pośród.... niczego.... plus to bliskość zbiornika retencyjnego.
Dojazd, fatalny, a jeśli Fashion robi swoje pseudo wyprzedaże, można zapomnieć o jakimkolwiek dostaniu się do domu, wszystko poblokowane.

Urozmaiceniem sielanki wśród tych chaszczy i zarośli jest odczuwalna bliskość składowiska odpadów (choć przyznam, że mniej jak na obwodowej czy przy outlecie)
Infrastruktura tam to pojęcie nieznane... jeden mały sklepik i to koniec.... (oczywiście można się wybrać dalej do marketów), miejsce dla dzieci... żart...
rozwiń

12 lat temu ~nigdy więcej...
  • Polityka prywatności