Odpowiadasz na:

Re: Biale zeby

Ja też wybielałam sobie zęby przed ślubem. Zrobiłam to u swojego stomatologa kosztem 800,-. Najpierw mój dentysta zrobił mi odciski mojej szczęki i u technika wyrobił żelową nakładki. Potem zamówił... Ja też wybielałam sobie zęby przed ślubem. Zrobiłam to u swojego stomatologa kosztem 800,-. Najpierw mój dentysta zrobił mi odciski mojej szczęki i u technika wyrobił żelową nakładki. Potem zamówił dla mnie zestawy wybielającego żelu w malutkich strzykawkach (nazwy nie pamiętam, podobno można kupić w aptece, ale na receptę). Żel ten wciska się na nakładki i wkłada na noc na ząbki. Ja robiłam to na zmianę raz na dolną raz na górną szczękę, żeby nie czuć w nocy dyskonfortu. Powiem Wam, że w ciągu tygodnia efekt był taki, że siostry na mnie "krzyczały", że mam się tak się śmiać, bo biel aż kłuje w oczy i to je denerwuje :))) A ja nawet nie dokończyłam terapii - zostały mi 2 strzykawki, które zamierzam teraz wykorzystać... Ale potwierdzam: zęby były bardziej wrażliwe na ciepło/zimno i ... moje ślinianki zwariowały... Ale może to tylko u mnie...
UWAGA dla wszystkich, którzy chcą przeprowadzić taki zabieg na własną rękę: ząbki trzeba sobie najpierw u stomatologa wyczyścić z kamienia i wszelkich osadów, żeby wybielanie odbywało się równomiernie. Podczas kuracji zaleca się też rozstanie z papierosami, czerwonym winem, kawą i herbatą...
rozwiń

18 lat temu ~Szapika
  • Polityka prywatności