Też tak myślałam dopóki nie zaczęłam pracować w ubezpieczeniach i tutaj poszerzenie wiedzy wraz z kilkoma przykładami z życia uświadomiło mi że jest inaczej
BLS - tzw. bezpośrednia likwidacja...
Też tak myślałam dopóki nie zaczęłam pracować w ubezpieczeniach i tutaj poszerzenie wiedzy wraz z kilkoma przykładami z życia uświadomiło mi że jest inaczej
BLS - tzw. bezpośrednia likwidacja szkody (taką umowę podpisują nieliczne Towarzystwa), w chwili szkody nie z naszej winy umożliwia nam to bezgotówkową naprawę w autoryzowanym serwisie z naszej polisy a nasz ubezpieczyciel rozlicza się z ubezpieczycielem sprawcy - który mimo prawa nie zawsze jest skłonny do wypłaty...
Przykład: Poszkodowany Klient miał wykupione ubezpieczenie w renomowanym TU. W Niemczech na skutek kolizji nie z jego winy auto zostało częściowo uszkodzone, niezdatne do dalszej drogi.
Dzięki zapisowi BLS, auto Klienta zostało holowane do kraju, on sam wrócił samolotem i jeszcze dostał auto zastępcze na czas naprawy. Kierowca lawety sam powiedzial że ubezpieczalnie nie chcą płacić za taki "luksus" a tutaj wszystkie rozliczenia są poza nami.
To samo dotyczy AC - uwierzcie mi, możliwości regulowania składką jest wiele. Wszystko zależy od faktycznego zakresu i naszych oczekiwań.
W przypadku pytań z zakresu ubezpieczeń komunikacyjnych czy majątkowych zapraszam do kontaktu: ubezpieczenia.banino@gmail.com tel.: 696430988. Dojazd do Klienta. Pozdrawam :)
rozwiń
6 lat temu
~Alicja Płotka
