Odpowiadasz na:

Re: Bezpieczenstwo na Oruni

W biały dzień nikt tam nikomu nie wadzi, jak wszędzie. A jak się nocami któs łazi pod wpływem i drze się jak głupi to niech się nie dziwi, że mu ktoś dosadniej uwagę zwróci.

Na pewno...
W biały dzień nikt tam nikomu nie wadzi, jak wszędzie. A jak się nocami któs łazi pod wpływem i drze się jak głupi to niech się nie dziwi, że mu ktoś dosadniej uwagę zwróci.

Na pewno nie jest gorzej niż we Wrzeszczu.

11 lat temu ~orunia
  • Polityka prywatności