Odpowiadasz na:

Byłam na szkoleniu u tej pani. Również byłam zachwycona efektami jej pracy na jej Facebooku. Z przykrością muszę się zgodzić z wszystkimi negatywnymi opiniami. Miejsce pracy powinno być raczej... Byłam na szkoleniu u tej pani. Również byłam zachwycona efektami jej pracy na jej Facebooku. Z przykrością muszę się zgodzić z wszystkimi negatywnymi opiniami. Miejsce pracy powinno być raczej czyste i schludne. Zastałam tam brud. Kosmetyki nie były odkażane po żadnej klientce. Palety brudne, kredki do oczu brudne i wszystko inne również brudne. Myślę, że powyższe komentarze dotyczące zaczerwienień czy uczuleń po tanich kosmetykach nie były jednak winą ich jakości, ale sterylności. Kolejną kwestią jest niepozornie wyglądający piesek, który jest agresywny i raczej nie powinien być traktowany jako maskotka salonu. Same podejście tej pani do klienta jest naganne. Obgadywanie i krytykowanie innych klientek, starszych kobiet oraz traktowanie wszystkich z góry raczej nie jest na miejscu. O samym wulgaryzmie tej pani nie wspomnę Po samym szkoleniu dostajemy papierek, który nawet nie jest certyfikatem, a za to płacimy 1500 zł :). Oczywiście mowy o paragonie nie ma. Moje Drogie, gdybym przeczytała te opinie wcześniej, nigdy nie zawitałabym w tamtym miejscu i miałabym 1500 zł w kieszeni lub certyfikat z prawdziwego szkolenia. Wizytę u tej pani radzę przemyśleć. rozwiń

4 lata temu ~Gość
  • Polityka prywatności