Odpowiadasz na:

Re: marynarz pozna panią

@Kinga
Po co się żalę? Bo piszą, a nie chcą się spotkać. Po to się żalę... Zadają milion pytań, po czym kontakt się urywa. Czy tak ciężko tobie to zrozumieć? Kilka miesięcy ciegiem nie ma...
@Kinga
Po co się żalę? Bo piszą, a nie chcą się spotkać. Po to się żalę... Zadają milion pytań, po czym kontakt się urywa. Czy tak ciężko tobie to zrozumieć? Kilka miesięcy ciegiem nie ma mnie właściwie nigdy na lądzie, góra miesiąc. Gdy mówisz komuś, że wyjeżdżasz na kilka miesięcy tracisz zainteresowanie. Gdy kłamiesz i znikasz - bo musisz - to nazywają cię gnojkiem i cwaniakiem. Nie twórz proszę psychologicznego obrazu wokół mojej osoby, bo mnie nie znasz. Ja w wolnej chciwli chcę też trochę odpocząć, a nie zaczepiać od rana do wieczora ludzi na ulicy. Chciałbym też wyjść na miasto z wcześniej poznaną mi już (w necie ewentualnie) osobą, nastawioną na to, że będę tylko przez chwilę.
rozwiń

11 lat temu ~seeman
  • Polityka prywatności