Re: Wieczór kawalerski....:-)
ktos chyba nie zrozumial ironii w mojej wczesniejszej wypowiedzi...troszku pilam do beatki...bo coz to ma niby znaczyc,ze jesli narzeczony ma kawalerski,to tym samym wybral co dla niego...
ktos chyba nie zrozumial ironii w mojej wczesniejszej wypowiedzi...troszku pilam do beatki...bo coz to ma niby znaczyc,ze jesli narzeczony ma kawalerski,to tym samym wybral co dla niego wazniejsze?czyli,co tak wlasciwie?
rozwiń
17 lat temu
magnesh