Odpowiadasz na:

Re: Wieczór kawalerski....:-)

a ja i pewnie zaraz dużo osób na mnie wskoczy-nie chciałabym,żeby przed moim mężem tańczyła i ocierała się o niego jakaś obca kobieta-po prostu nie i nie chodzi tu o zaufanie,bo sobie ufamy,ale dla... a ja i pewnie zaraz dużo osób na mnie wskoczy-nie chciałabym,żeby przed moim mężem tańczyła i ocierała się o niego jakaś obca kobieta-po prostu nie i nie chodzi tu o zaufanie,bo sobie ufamy,ale dla mnie to obrzydliwe i jest wiele innych ciekawszych sposobów na spędzenie wieczoru kawalerskiego czy panieńskiego,ale to tylko moje skromne zdanie

rozwiń

17 lat temu aleksad
  • Polityka prywatności