Odpowiadasz na:

Re: kobieta 34 lata- czy mam szansę na szczęście?

Ale ja nigdzie nie piszę ,że męza kocham (choć uwielbiam)
tylko ,że ja chcę być z nim zawsze.

Kolegów mam dużo, ale do żadnego moje dzieci nie mówią więcej
jak wujku ,bo...
Ale ja nigdzie nie piszę ,że męza kocham (choć uwielbiam)
tylko ,że ja chcę być z nim zawsze.

Kolegów mam dużo, ale do żadnego moje dzieci nie mówią więcej
jak wujku ,bo znają ich od X lat.

Mam nadzieję, że nie jesteś "matką-polką" szukającą "wrażeń"
A tu to najbardziej trafiłeś kulą w płot
1 Na matkę polkę to ja sama twierdzę ,że się nie nadaję
2 szukam wrażeń całkiem gdzie indziej, niż na tym forum,
tym bardziej ,że niektórzy z nas znają się w realu.

Lubię Ciebie ......ja nie domagam się akceptacji osób z
"matrixa" czyli forum .Tę akceptację mam w realu,
gdzie moje koleżanki udowadniają swoimi czynami ,
że są koleżankami. A mąż ,że jest moim mężem (i tylko moim)
a ja jego żoną choć nigdy nie zobaczysz obrączki na moim palcu.

Są uczucia nie nazwane ,a wykonane czyli gesty:
Pogłaskanie,przytulenie .....to jest miłość ,to są uczucia.
rozwiń

10 lat temu ~jolkafasolka
  • Polityka prywatności