Re: kobieta 34 lata- czy mam szansę na szczęście?
Ta"rada" jest zawarta w pierwszym zdaniu ,poprzedniego postu.
Ale to raczej jakieś moje przemyślenia ,czy obserwacje.
Nie udzielam rad , bo trudno komuś radzić ,kogo się...
Ta"rada" jest zawarta w pierwszym zdaniu ,poprzedniego postu.
Ale to raczej jakieś moje przemyślenia ,czy obserwacje.
Nie udzielam rad , bo trudno komuś radzić ,kogo się na oczy
nie widziało ,nie zna się sytuacji itp
Życzę miłej soboty ,pozdrawiam wio! sennie
rozwiń
11 lat temu
~jolkafasolka