Odpowiadasz na:

Re: Meble kuchenne z salonu czy od stolarza?

Chciałam mieć piękną klasyczną kuchnię i zdecydowałam sie na stolarza którego poleciła mi koleżanka. Projket zrobiłam w salonie jednak cena jaką mi zaproponowali wydawała mi się w tamtym momencie... Chciałam mieć piękną klasyczną kuchnię i zdecydowałam sie na stolarza którego poleciła mi koleżanka. Projket zrobiłam w salonie jednak cena jaką mi zaproponowali wydawała mi się w tamtym momencie za wysoka więc umówiłam się ze poleconym stolarzem. Pan Michał podczas rozmowy przekonał mnie do zamówienia kuchni u niego po okołu tygodniu przedstawił mi 1 drzwiczki do akceptacji pozatym cena była o jakieś 5000 zł niższa niż w salonie więc podpisałam umowę i z niecierpliwością czekałam na meble. Meble miały byc za 6 tygodni były po 9 tygodniach, najpierw zamontowali same korpusy po około 7 dniach dzrwiczki i ozdobne boki zobaczywszy swoją kuchnię prawie się rozpłakałam . Drzwiczki miały nieruwności oraz jakieś paprochy które po umyciu odrywały się i pozostawiały wgłębienia ogólnie jakość drzwiczek tragiczna. Spotkałam się ze stolarzem na szczęście nie dopłaciłam jeszcze za kuchnię i zarządałam zwrotu pieniędzy i chciałam żeby zabrał kuchnię. Po wielu nieprzyjemnych sytuacjach zgodził się na to, umówiliśmy się że otrzymam swoje pieniądze po około 2 tygodniach. Znalazłam nawet inną firmę która wykona mi kuchnię jednak nie mogę zamówić mebli dopuóki nie otrzymam wpłaconych pieniędzy . Na ten moment z 2 tygodni zrobiły się 2 miesiące nawet ugoda była podpisana teraz stolarz już nawet nie odbiera telefonów więc zamiast cieszyć się odnowioną kuchnią będę walczyć o swoje w sądzie . rozwiń

10 lat temu ~Katarzyna
  • Polityka prywatności