Odpowiadasz na:

Re: Jaworowe Wzgórze ktoś mieszka/buduje się??

A ja odradzam jwspartan!!! Odradzam wszystkim kupna na tym osiedlu!!! Kredyt na cake życie i już za chwilę mój wyśniony wymarzony dom miał być mój. Jednak już w momencie odbioru dostałam jak... A ja odradzam jwspartan!!! Odradzam wszystkim kupna na tym osiedlu!!! Kredyt na cake życie i już za chwilę mój wyśniony wymarzony dom miał być mój. Jednak już w momencie odbioru dostałam jak obuchem w łeb, gdy po przejechaniu 600km w zaawansowanej ciąży okazało się, że... nie ma czego odbierać. Nikt nie raczył nas poinformować, że nadal nie jest gotowy strop górnej kondygnacji, że na górę nawet nie można wejść bo zastawia ją rusztowanie na schodach! To dopiero był początek. Na moment aktu nadal mnóstwo rzeczy nie byli wykończonych, spisalismy protokół usterek z zobowiązaniem dewelopera do naprawy ich w wyznaczonym terminie. Minął rok, nadal nic nie jest poprawione. Pomijam masę błędów niezgodnych ze sztuką budowlaną typu drzwi do kotłowni, których zadaniem jest stanowić zaporę przed ogniem, które obudowane zostały.. styropianem!!! Mąż który sam jest kierownikiem budowy, nie mógł uwierzyć w podstawowe błędy, niektóre groziły katastrofą budowlaną!!! Takich niezadowolonych jak my, jest tu na osiedlu wielu. Gdy kupowałam dom, pan Msteusz zapewniał mnie, że na działce za budynkiem będzie postawiony dom jednorodzinny - nadal w domu msm prospekt.dzialka miała ograniczyć z ogrodem tego domu. Po sprzedaży nam domu okazało się, że za płotem i to w najmniejszej wymaganej odległości tj 4m wbudowany zostanie bliźniak, położony równolegle do mojego.l, bez żadnego przesunięcia w bok nawet. Dla mnie to oznacza codzienne machanie ręką na powitanie sąsiadom obu połówek z mojego salonu do ich salonów!!! Nawet na osiedlach bloków odległości pomiędzy oknami są większe!!!! Najzwyczajniej w świecie nas okłamali tylko żeby sprzedać. Myślę że sprawa skonczy się w sądzie! Jednym słowem w centrum domu, salonie z ogromnymi oknami, jednocześnie jedynym miejscu źródła światła słonecznego i ciepła ( od
drugiej strony jest północ więc światła słonecznego brak) będę musiała mieć cała dobę zasłonięte zasłony. To jest po prostu jakaś kpina!!! Placu zabaw też się pewnie nie doczekamy, choć w każdym domu 2-3 dzieci. Ten istniejący należy do drugiego dewelopera o bardzo podobnej nazwie, który wybudował drugą część osiedla razem z przedszkolem i my nie mamy na niego wstępu. Tym o to sposobem rok po wprowadzeniu do wymarzonego domu nie marzę o niczym innym, jak tylko go sprzedać
rozwiń

6 lat temu ~Mgr
  • Polityka prywatności