Odpowiadasz na:

Re: Zespol Silverton ze Starogardu- opinie

Nie zgadzam się z ani jedną negatywną opinią na temat silvertona. Mam wrażenie, że to konkurencja wypisuje takie bzdury albo zespół ma jakiegoś wroga który chce im zaszkodzić. Grali na naszym... Nie zgadzam się z ani jedną negatywną opinią na temat silvertona. Mam wrażenie, że to konkurencja wypisuje takie bzdury albo zespół ma jakiegoś wroga który chce im zaszkodzić. Grali na naszym weselu 7.10.2017 w Zbychowie. Pan Daniel zadbał o każdy detal już od momentu przyjazdu Pary młodej na salę weselną. Zanim przyjechaliśmy przygotował gości, wszyscy na nas czekali, nie było chaosu. Pan Daniel podszedł do limuzyny, otworzyl mi drzwi jako panu młodemu abym nastepnie ja mógł wypuścić z samochodu Żonę. Przeprowadził całe przywitanie chlebem i solą przez rodziców. Tak więc od pierwszej minuty pełne zaangażowanie i klasa. Nasza rodzina to przedział wiekowy od 20 do 75 lat i wszyscy podkreślam wszyscy bawili się od pierwszej minuty wesela czyli od godz. 17 aż do 4 rano. Goście w trakcie wesela podchodzili do nas żeby spytać skąd wzięliśmy tak doskonały zespół, po niektórych piosenkach bili brawo dla zespołu bo tak im się podobało wykonanie! Szok!! Dwójka naszych znajomych chce aby zagrali na ich weselu a są bardzo wymagający. Właściciel sali na której odbywało się wesele chce ich u siebie na sylwestra. Fotograf, kamerzysta, barman i barista wynajęci przez nas którzy pracują co tydzień na weselach byli pod dużym wrażeniem zespołu. Co do disco polo to grali u nas dwa długie bloki muzyczne disco polo tak jak byliśmy umówieni. Co do konkursu i oczepin to również przeprowadzili je zgodnie z planem. Na 3 tygodnie przed weselem spotkaliśmy się z Panem Danielem u niego w biurze i stworzyliśmy cały harmonogram wesela. Wszystko przebiegło zgodnie z ustaleniami.
Dodam jeszcze, że skorzystaliśmy z trzech dodatkowych opcji co było strzałem w dziesiątkę.
- dodatkowy muzyk (skrzypek) kto by pomyślał, że skrzypek na weselu zda egzamin. Okazuje się, że w prawie każdej piosence skrzypce brały udział w drugim tle i było to genialne
- dodatkowe oswietlenie sali (nasza sala miała już swoje piękne oświetlenie ale to co zrobił zespół dodatkowo swoim oświetleniem przerosło nasze oczekiwania. Oświetlenie współgrało z muzyką. Szok!)
- kwartet smyczkowy w Kościele jako oprawa Mszy św. Kwartet nadał niesamowitą atmosferę podczas mszy i zadbał o całą oprawę współpracując z organistą.
Mamy mnóstwo filmów i zdjęć z tego dnia na których widać jak goście się bawią i nie chcą zejść z parkietu. Na koniec dodam, że w trakcie wesela na 120 osób zeszło tylko ok. 100 butelek wódki bo goście tak genialnie się bawili na parkiecie. Ważne jest to, że te pozytywne opinie na temat zespołu padaly ze strony naszych dziadków, cioć ale i kuzynów czy znajomych. Rozbawić towarzystwo w takim rozstrzale wiekowym to dopiero sztuka. Wraz z Żoną chcieli byśmy jeszcze pobawić się na jakimś weselu na których zagrał by SilverTon.
Jezeli ktoś ma wątpliwości to może pisać do mnie na maila.
banas.prv@gmail.com
rozwiń

6 lat temu ~Daniel i Sandra
  • Polityka prywatności