Odpowiadasz na:

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Bardzo dobrze to wszystko wygląda do momentu gdy (nikomu tego nie życzę) w trakcie spłaty kredytu umiera główny "dostarczyciel" gotówki na spłatę kredytu lub mniej drastycznie, traci dobrze płatną... Bardzo dobrze to wszystko wygląda do momentu gdy (nikomu tego nie życzę) w trakcie spłaty kredytu umiera główny "dostarczyciel" gotówki na spłatę kredytu lub mniej drastycznie, traci dobrze płatną pracę pozwalającą spłacać zadłużenie (w tych czasach jest bardzo prawdopodobne). A dziecko, zawsze może bawić się na państwowej huśtawce lub nawet obcej. Na zdrowie mu to wyjdzie, bo będzie w kontakcie z innymi dziećmi i będzie uczyło dzielenia się tą huśtawką. Warzywa i owoce najbardziej do mnie przemawiają. Ale jeśli bym miałbym brać kredyt i nie dać zarobić Pani ze straganu, która sprzedaje swoje uprawy to wziąłbym kredyt inwestycyjny, kupił dużo ziemi i uprawiał, by zarabiać na kredyt i jednocześnie jeść swoje, zdrowo. rozwiń

7 lat temu ~Radek
  • Polityka prywatności