Odpowiadasz na:

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Wkurzają mnie takie drwiny. To jest mój własny wybór. Ostatnio wynajmowałam (od 2005-2011) ok. 60m2 za 1350 zł już bez opłat. A rata obecnie wynosi 815 zł (zależna od Wiboru) + 272 zł czynsz + 90... Wkurzają mnie takie drwiny. To jest mój własny wybór. Ostatnio wynajmowałam (od 2005-2011) ok. 60m2 za 1350 zł już bez opłat. A rata obecnie wynosi 815 zł (zależna od Wiboru) + 272 zł czynsz + 90 zł prąd, mieszkanie ma 71m2.Mam tylko kredyt na mieszkanie. Reszta czyli wykończenie,meble, sprzet RTV AGD (drobny, duży) kupiłam w trakcie mieszkania lub wynajmowania. Tak jak ktoś pisał, nie wszyscy zapewniają to w wynajmowanych mieszkaniach.
Jako zabezpieczenie (dla mnie) mam działkę rolną (którą bez problemu można odrolnić i przekształcić w budowlaną-3000m2) w gminie Trąbki Wielkie. Oczywiście że przeraża mnie ten okres kredytowania. Przez 2 lata spłaciłam może 4000 zł kapitału. Ale i tak skazana byłabym na wynajem ( z racji pracy). Nie mam babci z mieszkaniem, bogatych rodziców...
rozwiń

10 lat temu ~Ania
  • Polityka prywatności