Odpowiadasz na:

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

do nnn

''Jaką sielanką powiało, normalnie jak opinie zakładów na trójmiasto.pl
Wszystko tak fajnie a jak dochodzi co do czego, to okazuje się że są wystawiane przez właściciela i...
do nnn

''Jaką sielanką powiało, normalnie jak opinie zakładów na trójmiasto.pl
Wszystko tak fajnie a jak dochodzi co do czego, to okazuje się że są wystawiane przez właściciela i rodzine(i wielkie rozczarowanie). Jak jestes w stanie splacic kredyt w pare lat to można jeszcze machnać reką na te 20-30 % ktore oddasz wiecej Banku.
Gorzej sytuacja bedzię wyglądać jak niedaj Bóg stracisz prace, zmienisz na miej płatną i dziecko niebedzie się miało gdziekolwiek się bawić. U brata alberta może nie być miejsca''

Pewnie sie zdziwisz ale tak wlasnie jest sielanka. Nawet jak moj maz lub ja starce prace lub bedziemy mieli gorzej platna prace i tak jestesmy w stanie splacac kredyt i daruj sobie teksty z bratem albertem bo pewnie cale zycie bedziesz pisal i mowil ze szkoda tych 20-30% lub i wiecej oddac bankowi. Ja wole oddac nawet 50% bankowi ale mieszkac u siebie i wiedziec ze po 30-40 latach jak mnie juz nie bedzie moje dziecko bedzie mialo spadek po mnie.

nie wiesz nic o mojej sytuacji i wypisujesz takie bzdety, widocznie u Ciebie jest opcja albo wynajam albo brat Albert i nic wiecej.

zycze aby to sie zmienilo
rozwiń

10 lat temu ~kasja
  • Polityka prywatności