Odpowiadasz na:

Re: Nienawidzę gotować

zrobił sie z tego artykulik na trojmiasto.pl:)

Droga Chuda
Mielone zwykłe robi sie szybko, uwierz mi. Kupujesz mięso zmielone, jedno jajko do tego, ja daje namoczoną bułkę tartą,...
zrobił sie z tego artykulik na trojmiasto.pl:)

Droga Chuda
Mielone zwykłe robi sie szybko, uwierz mi. Kupujesz mięso zmielone, jedno jajko do tego, ja daje namoczoną bułkę tartą, troche pokrojonej cebuli. 5 minut mieszana i pół godz. smażenia. Można też zrobić mielone w żaroodpornym naczyniu. Albo pulpety to już wogole pestka. W garze gotujesz wodę nawet z kostka rosołową( nikt nie umrze od tego) w tym czasie robisz mielone. Jak mi sie nie chce brudzić rąk formując kulki to wkładam porcje mięsa łyżką. Pół godz. gotowania i już. Z wody mozna zrobić zupę pulpetowa albo koperkową albo sos.

A zupy może być na dwa dni, jak sycąca to drugiego nie trzeba.
Mięso też na dwa, albo trzy dni mozna zrobić.

ps. mielone smażone robie wieczorem, lekko obsmażam tylko.(zajmuje mi to godzine jakąś----ok 1,2kg mięsa). Na drugi dzień w trakcie gotowania ziemniakow smaza sie kotlety, tyle ile potrzeba na obiad.

Szybkie dania drugie to jakieś zapiekanki z makaronem---------ja nie robie bo nikt tego by u mnie nie jadł niestety....

Ja uważam, że im bardziej jak sie nie lubi czegoś, to trzeba dać więcej serca:]
Wtedy wszystko lepiej, szybciej i smaczniej wychodzi.
rozwiń

10 lat temu ~mama b
  • Polityka prywatności