Odpowiadasz na:

Re: Samotni po 30-stce... z perspektywami czy już bez??

Nie wierze,ze nie bylo niczego pieknego w poprzednich zwiazkach. Dostrzegaj to co dobre a zle zapomnij, wytlumacz sobie w jakis sposob zavhowanie partnera i swoje postaraj sie zrozumiec,... Nie wierze,ze nie bylo niczego pieknego w poprzednich zwiazkach. Dostrzegaj to co dobre a zle zapomnij, wytlumacz sobie w jakis sposob zavhowanie partnera i swoje postaraj sie zrozumiec, usprawiedliwic. Nie pielegnuj poczucia krzywdy bo ranisz sama siebie. Za kazdym razem czegos sie o sobie dowiadujesz. Nie boj sie ludzi maja wady ale wierz w dobro. Jezeli ktoa nie jest do cna zgorzknialy i nie jest cwaniakiem to jezeli bedziesz w niego wierzyc nawet jak sie bedzie potykał ro wlasnie ta twoja wiara go wykreuje. To ty budujesz partnera a on ciebie. Twoja niewiara i watpliwosci podcinaja mu skrzydla. Nie rozliczaj go z wszystkiego tylko badz obserwatorem z boku i wyznacz pewne granice, ekstremum, nie alkocholik, nie damski bokser, nie uzalezniony od gier i hazardu, nie totalny egoista, ale kazdy z nas jest egoista i ttzeba sie liczyc z tym wchodzac w zwiazek,ze wy sie siebie uczycie i uczycie sie zyc z 2 czlowiekiem i ten egoizm zachowawczy bedzie dopiero po latach zacznie ustepowac, nie bigamista a wszystko inne to pitoly. Najgorsze ro zalozyc ze jestem juz dojrzala i wiem czego chce, to iluzja. Nie przewidzimy wszystkiego, nie znamy odpowiedzi na wszystko, nie mozemy komus mowic jak ma zyc i sami tez nie wiemy. Wiemy bardzo niewiele,ze lubimy swoj zielony kubek, pracę i np film czy ksiazke przed snem ale nie daje nam to prawa do wtracania sie w zycie innych i bedac w zwiazku trzeba umiec zyc obok siebie. Czesto single to ludzie leczacy sie z niepoprawnego romantyzmu i naiwnosci,ze milosc wszystko uleczy a ludzie sa dobrzy lub ze jak ja bede dobra to ktos tez, czesto oczytani i inteligentni,bo w ksiazkach wszystko takie piekne. Nie trzeba zaakceptowac ludzkie wady i bledy i wiedziec ze nie bedziemy wszystkiego robic razem bo sie udusimy i w fazie tej najwiwkszej fascynacji dbac o to aby byl czas zeby za soba zatesknic i miec czas dla siebie. Sa to czesto ludzie emocjonalni i wrazliwi i niestety nieasertywni-ja wszystko dla ciebie a potem cierpia bo czuja sie pusci i natrafiaja na wampirow energetycznych. Trzeba sie wyleczyc z romantyzmu i motylkow. Znajdz kogos kto poprostu bedzie lubil spedzac z toba czas i bedzie sprawialo mu przyjembosc czasem pomaganie tobie w czyms i bedzie toba zainteresowany nawet nie zafascynowany ale badz z nim rak samo jakbys byla sama nie oczekuj ze nagle wszystkie twoje problemy sie rozwiaza i juz nigdy nie bedziesz musiala wynosic smieci czy biegac rano po swietze bulki bo ktos za ciebie to bedzie robil. Umiej powiedziec chxe byc teraz sama lub jestem poddenerwowana prosze uwazaj na mnie dzisiaj lub zostaw mnie samą... rozwiń

6 lat temu ~eeehhhh
  • Polityka prywatności