Odpowiadasz na:

Re: Samotni po 30-stce... z perspektywami czy już bez??

Jak zwykle przeczytałam pobieżnie wątek, ale oczywiście w oko wpadły teksty typu: zaje iście jest być samemu, można tyle zrobić, tyle odkryć, można kochać samą siebie, nie być zależnym, mieć swój... Jak zwykle przeczytałam pobieżnie wątek, ale oczywiście w oko wpadły teksty typu: zaje iście jest być samemu, można tyle zrobić, tyle odkryć, można kochać samą siebie, nie być zależnym, mieć swój własny ulubiony plan dnia bla bla bla...
a ja na to: pier ole nie o szopenie :)

Chciałabym poznać historię związków/miłości/zakochania z ostatnich 5-6 lat tych wszystkich szczęśliwie wolnych ludzi :)
rozwiń

10 lat temu Ruda89
  • Polityka prywatności