Odpowiadasz na:

Re: Kobieta 35+, czy mam szansę na miłość? Jak TAK, to gdzie?

słuchajcie, wątek powstał dla osób, które faktycznie chcą kogoś poznać, a wy o sprzątaniu, odkurzaniu, nie jest to zbyt miłe, pogadajcie sobie na priv, a jak się dogadacie, dajcie znać, chętnie... słuchajcie, wątek powstał dla osób, które faktycznie chcą kogoś poznać, a wy o sprzątaniu, odkurzaniu, nie jest to zbyt miłe, pogadajcie sobie na priv, a jak się dogadacie, dajcie znać, chętnie zaproszę na prasowanie, którego nie cierpię, w zamian oferuję zrobienie wspaniałej kolacji:)

co do wątku, Ex, jesteś zraniony, ja również, ale nie wrzucam wszystkich do jednego worka typu "d*pEK i KŁAMCA". Ale "NADZIEJA I WIARA" i tak mam nadzieję, że kogoś spotkam, poznam, w końcu każdy chce mieć szansę, ja też. Jestem rozliczona, wolna, uśmiechnięta, szczęśliwa. Co dalej? Nie wiem, może jadąc z pracy w któryś piękny dzień każdy mężczyzna, który się uśmiecha z innego auta pojedzie za mną, albo porozmawia, albo coś w końcu zrobi!!!!

Drogie panie tu zaglądające, jeśli jesteście samotne, może zbierzemy ekipę, umówimy się i faktycznie gdzieś pójdziemy do pubu w piątkowy lub sobotni wieczór? Może Panowie dołączą, wynajmiemy stolik, usiądziemy przy piwie i porozmawiamy. Fajna sprawa na zapoznanie się w grupie, nowe znajomości, przyjaciele (w tych nigdy nie za dużo). Rozmowy na forum o miłości na temat sprzątania? Nie, proszę was nie!!! Więc wyznaję - nie kocham prasować:)

Buziaki ode mnie - pozytywnej i uśmiechniętej Moni:)
rozwiń

9 lat temu ~Monia
  • Polityka prywatności