chyba nie ma. broni a właściwie reprezentuje ex w sprawie. chcą mi odebrać syna choć jestem normalną matką a syn fajnym, wesołym dzieckiem i wzorowym uczniem. to co napisali we wniosku do sądu...
chyba nie ma. broni a właściwie reprezentuje ex w sprawie. chcą mi odebrać syna choć jestem normalną matką a syn fajnym, wesołym dzieckiem i wzorowym uczniem. to co napisali we wniosku do sądu chciałoby się opublikować w prasie lub telewizji... ja w życiu nie podpisałabym się swoim nazwiskiem pod takim stekiem bzdur wyślonym na potrzeby klienta na siłę. ale .. Pani Mecenas .. nawet honor i dobre imię ma swoją cenę prawda ?
rozwiń
5 lat temu
~adela