Odpowiadasz na:

Re: Kredyt we frankach.. Jak sobie radzić?

Najgorsze jest to jak politycy i ludzie z ulicy mamia frankowiczow wizja zmniejszenia rat, pozwow zbiorowych i innych glupot. Jest umowa to trzeba sie z niej wywiazac. Koniec kropka. Zadne... Najgorsze jest to jak politycy i ludzie z ulicy mamia frankowiczow wizja zmniejszenia rat, pozwow zbiorowych i innych glupot. Jest umowa to trzeba sie z niej wywiazac. Koniec kropka. Zadne wylewanie zali w internecie nic nie da. Bo i co ma dac? Przez to, ze przez dwa tygodnie frank byl troche drozszy ma sie wywalac caly system bankowy do gory nogami?

Umowa to umowa, umowa to korzysci ale takze zobowiazania. Robienie ludziom nadziei na cuda ( ktore im sie nie naleza) jest jeszcze gorsze niz kurs franka po 5 zl.

Zreszta frank juz kosztuje ponizej 4 zl ok 3,94 wiec o ile jest drozej niz np w grudniu 2014? o 10%? To i rata wzrosnie o te 10 % czyli np z 1500 na 1650. Faktycznier mozna sie zalamac i trzeba do rozwiazania politykow itd
rozwiń

9 lat temu ~naciagacz, corka dewelopera hahahaha
  • Polityka prywatności