Odpowiadasz na:

W żadnej ciąży nie brałam żadnych witamin. Wyniki zawsze były dobre, więc lekarka mówiła, że niczym sztucznym mam się nie faszerować, bo dziecku widocznie starcza to co ma. Dzieci urodziły się... W żadnej ciąży nie brałam żadnych witamin. Wyniki zawsze były dobre, więc lekarka mówiła, że niczym sztucznym mam się nie faszerować, bo dziecku widocznie starcza to co ma. Dzieci urodziły się duże.
Martwiącym się na zapas dodam, że ja jestem od zawsze niejadkiem. Nie uznaję warzyw i owoców, nie jem, bo nie lubię i tyle. Ale nawet to nie przeszkodziło mi mieć dobre wyniki w ciąży i urodzić zdrowe dzieci.
rozwiń

6 lat temu ~Miśka
  • Polityka prywatności