Odpowiadasz na:

Przygody z lodówką

2 dni spędziłem na próbie dodzwonienia się do serwisu (~20 telefonów). Potrzebując rozwiązania wsiadłem w samochód i pojechałem do serwisu (a jest to dla mnie kawałek drogi). Tylko po to, żeby... 2 dni spędziłem na próbie dodzwonienia się do serwisu (~20 telefonów). Potrzebując rozwiązania wsiadłem w samochód i pojechałem do serwisu (a jest to dla mnie kawałek drogi). Tylko po to, żeby dowiedzieć się, że nie ma kompetentnych osób, które są w stanie mi odpowiedzieć czy lodówkę będą chcieli naprawić po podanych objawach. Pani wzięła ode mnie numer telefonu, żeby zadzwonił do mnie fachowiec. Po kolejnych 2 dniach (dałem czas, może fachowiec mocno zajęty) dodzwoniłem się do serwisu po ~10 telefonach. "a tak lodówka, przypomnę, żeby serwisant zadzwonił". Kolejny dzień czekania, telefon od fachowca wieczorem. "Ja nie wiem czy to można naprawić, muszę spytać kolegi". Po 2 dniach telefon of fachowca: "trzeba umówić się na konkretny termin, żeby podjechać". Ok, dzwonię, żeby umówić wizytę, ~20 telefonów 2 dni, nikt nie odbiera. Przyszedł weekend, zakasałem rękawy, odpaliłem google, wyjąłem narzędzia i samemu zająłem się lodówką.

Szczerze nie polecam tego miejsca.

Przez taki serwis nigdy więcej nie kupię Amici oraz będę odradzał Amicę wszystkim znajomym.
rozwiń

8 lat temu ~Łukasz
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności