Odpowiadasz na:

Re: Jaki rower godny polecenia...

Jako zaawansowany amator - robiący 5k rocznie i w mieście i w lesie, do tego całkowicie samodzielnie grzebiący w rowerze - sugeruję:

Szukasz ramy XL. Rower raczej typu crossowego czyli...
Jako zaawansowany amator - robiący 5k rocznie i w mieście i w lesie, do tego całkowicie samodzielnie grzebiący w rowerze - sugeruję:

Szukasz ramy XL. Rower raczej typu crossowego czyli 28" kółka ale osprzęt górski i do tego jakiś uginacz w przednim kole.

Kategorycznie odradzam wszystkie marketowe padliny za tysiąc pln. Dramatycznie słabe komponenty, tragiczny montaż i regulacja. To są jednorazówki dla ludzi którzy nie mają pojęcia o sprzęcie. Rok, dwa i połowa rzeczy w takim rowerze nie działa, piasty stawiają opory, wszystko co stalowe rdzewieje itp.

Moim zdaniem zdecydowanie zakup rower używany, w doskonałym stanie ale znanego producenta. Właśnie giant, trek, spec czy inne meridy.

Ostatnio się zrobiła lekka moda na te lazarro i inne kandsy, ale szczerze mówiąc poza poprawną ramą i "osprzętem" napędu nie ma tam nic nadzwyczajnego, toporne i tandetne kierownice, mostki, siodełka, koła jakieś najpodlejsze chińskie... To są rowery o włos lepsze niż te najpodlejsze makrokesze i auchany. Jutro jak będę w pracy to zajrzę na olxa i allegro czy coś z naszego rewiru jest godnego uwagi.
rozwiń

8 lat temu ~vvti
  • Polityka prywatności