Odpowiadasz na:

Re: Jaki rower godny polecenia...

rower z decathlonu to równowazność roweru z tesco/auchan - moim skromnym zdaniem
'rockrider' który wkleiłeś to rower górski, ma grube opony - pisałeś, że chcesz jeździć po mieście ;) jakiejś...
rower z decathlonu to równowazność roweru z tesco/auchan - moim skromnym zdaniem
'rockrider' który wkleiłeś to rower górski, ma grube opony - pisałeś, że chcesz jeździć po mieście ;) jakiejś super różnicy nie ma, ale nie polecam... crosowe/trekowe opony sprawdzają się dobrze w obu warunkach
ponadto... jak pisałem - rower z decathlonu to (dla mnie) złom
podzespoły (poza widelcem suntour) wyglądają mi na firmę krzak - ale powtórzę, niech ktoś kto się lepiej zna na podzespolach się wypowie...
pierwsze słysze o firmie b'twin ;)

jeśli masz zamiar dużo jeździł 3-4h po lesie, to pewnie odczujesz różnice braku przedniego amortyzatora - nawet jak to będzie taki za 200zł, i nawet jesli będziesz jeździł w miare równymi ścieżkami

szybkość zależy od maksymalnego przełożenia :>
utrzymanie szybkości zależy od siły nóg oraz grubości i ciśnienia w oponach - znaczy oporu, wiatru - znaczy kolejnego oporu, ew dynama - i kolejnego
wagi też, ale większa waga = większy pęd, więc jak dopompujesz koła to z większą masą utrzymasz prędkość dłużej - ale ciężej się będzie rozhuśtać :)

coś pominąłem? :D
rozwiń

8 lat temu Aradash
  • Polityka prywatności