Odpowiadasz na:

Re: poród naturalny a cc - Wasze doświadczenia

Pierwszą córkę urodziłam przez cc. Trochę bolało po wszystkim, ale bardzo szybko doszłam do siebie. Drugą córeczkę urodziłam naturalnie, ale ze znieczuleniem. I to było cudowne przeżycie. Poród... Pierwszą córkę urodziłam przez cc. Trochę bolało po wszystkim, ale bardzo szybko doszłam do siebie. Drugą córeczkę urodziłam naturalnie, ale ze znieczuleniem. I to było cudowne przeżycie. Poród zaczął się sam. Kiedy dotarłam do szpitala miałam 4 cm rozwarcia. Zbadał mnie lekarz, zajęły się mną położne, zaraz przyszła Pani anestezjolog i dostałam znieczulenie. Zanim anestezjolog dotarł dostałam gaz rozweselający. Po otrzymaniu zzo było wspaniale :) nic mnie nie bolało, nawet w pewnym momencie zasnęłam, bo wszystko działo się bezboleśnie. Do szpitala przyjechałam około 20 a na drugi dzień o 11.05 urodziła się moja córeczka. Kiedy zostałam zszyta i córcia była już ze mną to gdyby dali mi ubranie i pozwolili pójść do domu to mogłabym to zrobić :)jestem straszną panikarą. Jak usłyszałam, że drugie dziecko mam rodzić naturalnie to myślałam, że na zawał zejdę. I będę mówić to wszystkim kobietom jeżeli możecie wybrać poród naturalny ze znieczuleniem to tylko tak. Żadne cc, no chyba, że nie ma innego wyjścia. rozwiń

10 lat temu demolka
  • Polityka prywatności