Odpowiadasz na:

Dobrze prawisz panie Sadyl.

U mleczajów jest taka zasada, że ciemne mleczko - grzyb jadalny, jasne mleczko - niejadalny lub trujący. Organoleptyczne sprawdzenie smaku mleczka tez...
Dobrze prawisz panie Sadyl.

U mleczajów jest taka zasada, że ciemne mleczko - grzyb jadalny, jasne mleczko - niejadalny lub trujący. Organoleptyczne sprawdzenie smaku mleczka tez dobre, bo gorzkie lub piekące dyskwalifikuje grzyba, przy czym czasem jest tak gorzkie, że gęby nie można wypłukać przez godzinę, a ślinotok daje o sobie znać.

Z tymi mleczajami to jest jeszcze tak, że niektórzy jedzą nawet te niejadalne. U mnie wysyp mleczaja dołkowanego, w PL uznawany za trujący, w Meksyku i Skandynawii gotują go kilkukrotnie, po czym kiszą i jest nawet w obrocie handlowym.
rozwiń

6 lat temu ~MtF
  • Polityka prywatności