Odpowiadasz na:

Jak słusznie zauważyłeś "Ludzie chcą mieszkać w miejscach dobrych do życia". Dzielnicę Zaspa zamieszkują w dużej części osoby starsze (40% powyżej 60 roku życia). To też ludzie. Gdy Ci ludzie byli... Jak słusznie zauważyłeś "Ludzie chcą mieszkać w miejscach dobrych do życia". Dzielnicę Zaspa zamieszkują w dużej części osoby starsze (40% powyżej 60 roku życia). To też ludzie. Gdy Ci ludzie byli młodsi, budowali i zasiedlali Zaspę, oferowano im przestrzeń, zieleń, światło, a na pasie startowym obiecywano potężne centrum handlowo-usługowe i park z wkomponowanymi obiektami kultury, oczywiście z myślą o mieszkańcach całego miasta, a nie tylko Zaspy. Teraz, zamiast przestrzeni, światła, zieleni i obiektów kultury mieszkańcy będą mieli w niedalekiej przyszłości za oknem kolejne bloki i tysiące samochodów.
Zasiedli się dzielnicę ludźmi młodymi, którzy też kiedyś będą starzy, ale za nim to nastąpi, dostaną kredyty na 30 lat i wyłożą kasę na nowe mieszkania. O starych zabiegać nie warto. Na Zaspie to nie jest grupa, która ma kasę dla developerów. Starzy najlepiej niech nie wychodzą z wielkiej płyty, a jeżeli już, to tylko do klubu seniora i z powrotem. Ich widok zupełnie nie pasuje do nowych osiedli. Nawet w parkach lepiej, żeby nie było ich widać.
Na żadnej wizualizacji, czy folderze reklamowym nowego osiedla osoby starszej nie ujrzysz. Geriatria słabo się sprzedaje. Prawda?
rozwiń

7 lat temu ~kolo
  • Polityka prywatności