Odpowiadasz na:

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

no nie... no po prostu kur.. no nie.

Jak mozna pisac takie glupoty? Pies jak kazdy inny, to zalezy od wlasciciela jak sobie takiego psa wychowa!

Przyznam szczerze, ze...
no nie... no po prostu kur.. no nie.

Jak mozna pisac takie glupoty? Pies jak kazdy inny, to zalezy od wlasciciela jak sobie takiego psa wychowa!

Przyznam szczerze, ze nawet polowy postow tu nie przeczytałam, ale glupota niektorych mnie przeraza. Ja sie rozpisywac nie bede, zapraszam chetnych na poznanie mojej suczki pitbullki najgrzeczniejszejszego i najbardziej uczuciowego psiaka jakiego kiedykolwiek w zyciu widzialam.
Teraz kupilam tez buldozka francuskiego i moja tak niby strasznie grozna pitbullka lezy cale dnie i go przytula wiec jakim prawem mowimy ze wszystkie te psy sa agresywne?

btw. ostatnio bedac z nia na spacerze, rzucil sie w nasza strone pies, cos w stylu owczarka niemieckiego- i co? wlasciciel byl daleko, pies biegl, ja swoja suczke wzielam wysoko na rece po czym pies i tak doskoczyl i ją ugryzl i bogu dzieki, ze tylko to, bo nie wiem co by bylo gdyby zaczal mnie atakowac. Wiec smieszne dla mnie jest to jak ktos mowi jakie to te psy nie są straszne ;]
rozwiń

12 lat temu ~monika
  • Polityka prywatności