Odpowiadasz na:

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Jeszcze coś...
Pozwolę sobie napisać tutaj wiersz autorstwa Pani Barbary Borzymowskiej pochodzący z książki pt. "I jak tu nie kochać psa".

Rottweiler

O wielu piszę...
Jeszcze coś...
Pozwolę sobie napisać tutaj wiersz autorstwa Pani Barbary Borzymowskiej pochodzący z książki pt. "I jak tu nie kochać psa".

Rottweiler

O wielu piszę psach,
a sama mam jednego.
No pewnie, jakbyś zgadł,
mam psa najukochańszego.

Wprawdzie niejeden raz
mówią mi na spacerze,
że gdzieś w gazecie znów
pisali o rottweilerze,

że przecież to morderca
że straszny ma uścisk szczęk,
że na sam jego widok ludzi ogarnia lęk.

Ale ja zawsze twierdzę,
proszę, rozważ te słowa,
człowiek takiego ma psa,
jakiego sobie wychowa.

Rottweiler ma wielkie serce
i wszystkich kochać umie,
tylko mu na to pozwól.
Spokojnna głowa, zrozumie.


Pod tym wierszem podpisuję się czterema łapami ;)
rozwiń

19 lat temu LejDusia
  • Polityka prywatności